Pomnik Ks. Wojciecha Zinka
Wspominając okoliczności swego aresztowania w roku 1953, Ksiądz Prymas Stefan Wyszyński zwykł był mawiać, że w jego obronie stanęli tylko „Niemiec i pies”.
Pies Baca ugryzł jednego z funkcjonariuszy UB, którzy 25 września wtargnęli do rezydencji Prymasa, a „Niemiec” - to Ksiądz infułat Wojciech (Adalbert) Zink, jedyny przedstawiciel Episkopatu, który odmówił podpisania deklaracji aprobującej aresztowanie Prymasa Polski.
Ksiądz Wojciech (Adalbert) Zink urodził się w 1902 r. w Bydgoszczy. Jego ojciec Antoni Zink był garncarzem, potem urzędnikiem na kolei, a matka - Augusta Tyżak urodziła się w Worytach koło Gietrzwałdu. Bliskie relacje z matką spowodowały, że Gietrzwałd również dla Księdza Zinka stał się miejscem szczególnie bliskim.
W styczniu 1945 r. na tereny Prus Wschodnich wkroczyła Armia Czerwona. Były to pierwsze ziemie pozostające pod jurysdykcją niemiecką przed wojną, które Rosjanie napotykali
w swoim marszu na Berlin. Dowództwo armii przymykało oko na szerzące się akty bezprawia żołnierzy w stosunku do miejscowej ludności, zwłaszcza kobiet i duchowieństwa. Jakieś wyobrażenie tamtego czasu i miejsca pokazał Wojciech Smażowski w filmie „Róża”.
Ksiądz Zink podzielił los wielu mieszkańców Warmii i Mazur. Został aresztowany w Podlejkach i zesłany do obozu w Bagrationowsku. Zwolniony z internowania w marcu 1946 r. wrócił na Warmię. Podjął pracę w Gietrzwałdzie, a następnie został rządcą diecezji warmińskiej.
Zaraz po wojnie komuniści szybko podjęli otwartą wojnę z Kościołem. Komunizm umacniał swą władzę dzieląc ludzi i szczując ich na siebie. Na Warmii rozniecano dodatkowo napięcia narodowościowe między autochtonami i nowymi osadnikami. Tu, gdzie zawsze współżyły ze sobą różne narody i różne wyznania - w czasach bezprawia i terroru nietrudno było rozpalać nienawiść. Jest zasługą Księdza Wojciecha Zinka, że nie dopuścił do wykorzystania Kościoła w dzieleniu społeczeństwa, łagodził napięcia między duchowieństwem miejscowym a przybyłym ze Wschodu, osłaniał księży autochtonów przed władzami, ale i ograniczał liczbę nabożeństw po niemiecku by „nie wprowadzać fermentu na tle języka”.
We wrześniu 1953 r. został aresztowany Ksiądz Prymas Stefan Wyszyński. 2 października 1953 r. komunistyczni funkcjonariusze zażądali, by Ksiądz Zink podpisał deklarację i wezwanie Episkopatu Polski do wiernych oraz Komunikat Rady Ministrów w sprawie aresztowania Prymasa Polski. 4 października, w niedzielę, dokumenty te miały być odczytane we wszystkich kościołach. Ks. Wojciech Zink jako jedyny członek Episkopatu Polski odmówił, bowiem uznał uwięzienie Prymasa za bezpodstawne i bezprawne. Został aresztowany i osadzony w więzieniu w Warszawie. Opuścił je w lutym 1955 roku, ale na Warmię mógł wrócić dopiero w grudniu 1956 roku, po „polskim Październiku”.
Po przejściu na emeryturę Ksiądz Zink kupił parcelę w Gietrzwałdzie, na której postawił dom (obecnie przy ul. Olsztyńskiej). Nie zdążył w nim zamieszkać. Wojciech Zink zmarł
8 września 1969 r. w Olsztynie. Został pochowany i do dziś spoczywa obok swojej ukochanej matki na cmentarzu w Gietrzwałdzie.
Swoim pochodzeniem narodowym, życiem i służbą Ksiądz Wojciech Zink może być wzorem odwagi w chwilach próby, wierności ideałom, mądrości w podejmowaniu decyzji, posłuszeństwa wobec autorytetów, niezłomności w sprawach zasadniczych – cech, które próbujemy kształtować w postawach współczesnej młodzieży. W 2012 r. Ksiądz Wojciech Zink został Patronem gietrzwałdzkiego gimnazjum.
29 września 2018 r. (w najbliższą sobotę) o godzinie 12:00 w olsztyńskiej Katedrze na Starym Mieście zostanie odprawiona Msza Święta w intencji Ks. Wojciecha Zinka, po której nastąpi odsłonięcie pomnika poświęconego Kapłanowi.
W przyszłym roku wraz ze swoim Patronem wygaśnie gietrzwałdzkie gimnazjum. Nie będzie dobrze jeśli nie zadbamy wspólnie o uhonorowanie w Gietrzwałdzie człowieka wielu przymiotów i zasług, który pokochał Naszą Ziemię jak żadną inną i która przytuliła go na zawsze.
Maria Wiesława Orciuch - p.o. Dyrektora Gimnazjum im. Ks. Wojciecha Zinka w Gietrzwałdzie
Edycja 01.10.2018 r.
W miniona sobotę tj. 29 września na olsztyńskiej Starówce odsłonięto pomnik Księdza Adalberta Wojciecha Zinka, patrona gietrzwałdzkiego gimnazjum. W uroczystościach wzięli udział min. wojewoda warmińsko-mazurski i prezydent Olsztyna. Nie zabrakło Jana Kasprowicza Wójta Gminy Gietrzwałd oraz dumnych uczniów Gminnego Gimnazjum w Gietrzwałdzie i nauczycieli. Podczas uroczystości tuż przy pomniku pięknie prezentował się poczet sztandarowy ze sztandarem gimnazjum. Chór Warmii i Mazur z Gietrzwałdu dyrygowany przez Alicję Kucharzewską-Samko uświetnił uroczystość śpiewem. I choć czas naszego gimnazjum powoli dobiega końca to postać ks. Alberta Wojciecha Zinka nigdy nie zostanie zapomniana.