"Pan Niebios"
Okres przypadający na Wielki Tydzień przed Świętami Wielkiej Nocy jest dla naszej społeczności czasem wyjątkowym. Przedstawienie upamiętniające męczeńską śmierć Pana Jezusa na krzyżu stało się już tradycją. W miniony weekend w Gminie Pełnej Cudów doszło do wydarzenia niezwykłego. Spektakl Słowno-Muzyczny „Pan Niebios” nie tylko zachwycił widownię, ale – jak powiedział dyrektor gimnazjum Leszek Orciuch – zapoczątkował czas „pisania nowej książki”, książki o wybaczaniu.
W organizację tego wydarzenia zaangażowali się nie tylko uczniowie gietrzwałdzkiej podstawówki i gimnazjum, ale też nauczyciele i środowiska artystyczne, w tym Chór Warmii i Mazur. Z powodzeniem można stwierdzić, że to było przedsięwzięcie społeczne. Szyto kostiumy, dopracowywano scenografię i oprawę muzyczną. Aktorzy przygotowywali się przez wiele tygodni, a ostatnie próby trwały do późnych godzin nocnych. Dużym zaangażowaniem wykazali się rodzice aktorów, cierpliwie dowożąc dzieci na próby z terenu gminy.
Nie gasną wyrazy zachwytu nad wiarygodnością i dojrzałością młodzieży. Mieszkańcy prześcigają się w słowach podziwu i podziękowaniach za niezwykłe wydarzenia, jakie towarzyszyły temu spektaklowi. Wspomina się zadumę i ogromne wzruszenie panujące na sali.
Reżyserem i pomysłodawcą przedstawienia jest Alicja Kucharzewska-Samko, nauczycielka w gietrzwałdzkiej szkole podstawowej i gimnazjum. Triduum i Święta Wielkanocne są dla niej bardzo ważne. – Mieszkamy w cudownym miejscu, to zobowiązuje – tłumaczy Alicja Kucharzewska-Samko. – Stąd kolejny pomysł na Pasję. Każdego roku próbujemy wraz z młodzieżą i mieszkańcami pokazać mękę Chrystusa z innej strony. Trzy lata temu był teatr cieni, w tamtym roku głównym bohaterem był Judasz, a w tym pokazaliśmy rozterki Piłata i walki dobra ze złem. Za każdym jednak razem Jezus jest najważniejszy!
Spektakl swoją obecnością zaszczycił proboszcz senior ks. Józef Stramek CRL. Dziękując aktorom za występ, wspomniał list bp. Józefa Zawistowskiego do Kamila Stocha, w którym to biskup przeżegnanie się skoczka przed skokiem uznał za warte jego siedmiu kazań. Chcąc pokazać wagę przedstawienia, ks. Stramek powiedział, że to, co tutaj zrobili aktorzy, znaczy więcej niż jego 70 kazań.
Nie sposób przejść obojętnie obok słów nawiązujących do budowania zgodnej wspólnoty. Obok zachęty do wybaczania i okazywania dobrej woli. – Poczułem, że jesteśmy wspólnotą, a ja jestem częścią tej wspólnoty – te słowa dyrektora gimnazjum Leszka Orciucha zapewne każdy mieszkaniec może powtórzyć jak swoje.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć naszego mieszkańca Pana Przemysława Szydło. Galeria tutaj